- 600 g mąki pszennej (typ 650)
- 20 g świeżych drożdzy
- 40 g cukru
- 50 g masła
- 1 jajko
- 240 ml ciepłego mleka
- szczypla soli
- jajko i czarnuszka na wierzch
Drożdże rozcieramy z cukrem i kilkoma łyżkami mleka. Miskę z tak przygotowanym zaczynem przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20 minut do wyrośnięcia.
W garnku podgrzewamy resztę mleka z cukrem, masłem i szczyptą soli. Mieszamy aż masło się rozpuści i studzimy do około 40 stopni. Wystudzone mleko łączymy z przesianą mąką ,wyrośniętym zaczynem i jajkiem. Wyrabiamy elastyczne ciasto. Miskę z wyrobionym ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrastania.
Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy i dzielimy na 10 lub 12 częsci. Z każdej częsci formujemy bułeczkę. Bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiany na 30 minut do wyrośnięcia.Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy czarnuszką. Tak przygotowane bułki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy przez 20-25 minut.