- 250 g mąki pszennej (typ 550)
- 100 ml letniego mleka
- 50 ml letniej wody
- 18 g świeżych drożdży
- 30 g masła
- łyżeczka soli
- pół łyżeczki cukru
- 1 żółtko wymieszane z łyżką mleka- do posmarowania bułeczek
Drożdże rozpuszczamy w mleku. Dodajemy cukier, sól i wodę. Wszystko mieszamy.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy roztopione masło oraz mleko z drożdżami. Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie i nie będzie kleić się do rąk. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 90 minut.
Wyrośnięte ciasto krótko zagniatamy i dzielimy na 5 równych części. Odkładamy je na 10 minut, by ciasto “odpoczęło”.
Każdą część wałkujemy na prostokąt o wymiarach 10×20 cm. Rolujemy ciasto wzdłuż krótszego boku, by uzyskać bułki o długości 20 cm. Delikatnie rolujemy bułką po blacie, żeby zespoić ciasto. Bułki układamy spojeniem do dołu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Tak przygotowane bułki przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 40 minut do ponownego wyrastania.
Wyrośnięte bułki smarujemy żółtkiem z mlekiem i nacinamy delikatnie wierzch. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy 20-25 minut, aż wierzch ładnie się zrumieni.