(tortownica o średnicy 24 cm)
Spód:
- 160 g herbatników
- 30 g roztopionego masła
Masa serowa:
- 500 g twarogu sernikowego tłustego
- 250 ml śmietanki 36 %
- 3 duże jajka
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 3 łyżki mąki pszennej
Mus brzoskwiniowy:
- 300 ml śmietanki 36%
- 3 łyżki cukru pudru
- skorka otarta z 1 cytryny
- 300 g brzoskwiń z puszki (waga po odsączeniu)
- 4 łyżeczki żelatyny
- 4 łyżki wody
- biała czekolada do ozdoby sernika
Spód:
Herbatniki razem z masłem mielimy w blenderze na pył. Mieszankę wykładamy na dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (samo dno) i dociskamy. Pieczemy 12 minut w 175 stopniach.
Masa serowa:
Wszystkie składniki umieszczamy w misce i miksujemy, tylko do połączenia składników, tak, by nie napowietrzyć masy. Gotową masę serową przekładamy na ciasteczkowy spód.
Sernik pieczemy w tzw kąpieli wodnej. Tortownicę umieszczamy w piekarniku w większej blaszce, napełnionej wodą do połowy wysokości tortownicy. Pieczemy w 150 stopniach przez około 50-55 minut. Można sernik upiec także tradycyjnie, bez kąpieli wodnej, ale istnieje ryzyko, ze sernik nam urośnie i nie będzie idealnie płaski na wierzchu.
Mus brzoskwiniowy
Żelatynę rozpuszczamy w wodzie. Brzoskwinie blendujemy na gładką masę, podgrzewamy (ale nie doprowadzamy do wrzenia) i mieszamy z namoczoną żelatyną i skórką cytrynową, aż żelatyna się rozpuści. Studzimy do temperatury pokojowej.
Zimną śmietankę ubijamy wraz z cukrem a następnie delikatnie mieszamy z wystudzonymi brzoskwiniami. Masę wylewamy na wierzch wystudzonego sernika i wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Sernik dekorujemy wiórkami białej czekolady.