- 24 g świeżych drożdży (lub 12 g drożdży instant)
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 3 łyżki ulubionych ziół- świeżych lub suszonych (u mnie świeży tymianek, rozmaryn i oregano)
- 2 łyżki oleju
- 1 duże jajko
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 3,5 szklanki mąki pszennej typ 650
Drożdże mieszamy z ciepłym mlekiem, cukrem i 2 łyżkami mąki. Tak przygotowany zaczyn odstawiamy na 15 minut, by drożdże zaczęły “pracować”.
W dużej misce mieszamy mąkę z solą, ziołami, jajkiem i wyrośniętym zaczynem. Wyrabiamy ciasto, pod koniec wyrabiania dodając olej. Ciasto należy wyrabiać około 10 minut, aż będzie gładkie i elastyczne.
Miskę z wyrobionym ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1,5 godziny do wyrastania.
Z wyrośniętego ciasta formujemy 12 bułeczek. Bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach około 1,5 cm- bułeczki urosną i się połączą. Blaszkę z bułkami przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 40 minut, by bułeczki wyrosły.
Wyrośnięte bułki smarujemy mlekiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy 30 minut, aż bułki nabiorą złotego koloru.